No i po 186tkm poszarpał się pasek klinowy.. Z braku czasu na zbieranie części i szukanie ochotnika na wymianę pojechałem z tym prosić się o usługę w ASO

2h sprawdzania i rozkręcania (na miejscu odziwo bez umawiania się na termin i bez problemów) i padła diagnoza ; 3 rolki, napinacz i pasek do wymiany. Mechanik uprzejmie pokazał mi pod autem jak pracują rolki pod naporem spreżonego powietrza (straszanie szumiały), napinacz też był już gorszym stanie, a pasek poszarpany po całości strzeliłby lada dzień. Wymiana z diagnozą zajeła w sumie 4h.
Zastanawia mnie jedno; mistrz serwisu proponował mi jeszcze jakąś przebudowe czegoś (koła?) w alternatorze, bo ponoć w tym roczniku powoduje ona ogromne przeciążenia.. nie zdecydowałem się, bo zanim zrobię kolejne 186tkm too miną długie lata. Na usługę mam 2 lata gwarancji i kolejną fakturę do kolekcji.. Tym razem polecam ASO.
P.S. gdy podjąłem temat skrzyni S-tronic.. zapadła niezręczna cisza i mieli wystraszone miny.. narazie "odpukać" nie ma problemu, ale chyba nie pojechalbym do nich ze skrzynią.
