Chyba nikomu do końca to się nie udało bo problem jest w miejscu, w którym nikt nie szuka
. Ludzie wymieniają poduszki, sprzęgła, dmuwasy, koła zamahowe, łożyska oporowe, wysprzęgliki, przeguby zewnętrze/wewnętrze, cuda na kiju a problem zostaje.
Osobiście jestem po wymianie łożysk przód i przy okazji wymieniłem lewy przegub zewnątrzy i prawy zewnętrzy oraz wewnętrzy bo miały już lekkie luzy.
Szarpanie troszeczkę się zmieniszyło bo zmienjszył się luz na prawej półosi.
Problemem jest luz na mechanizmie różnicowym w skrzyni biegów. Objawia się to właśnie szarpaniem przy ruszaniu bo dyferencjał nie ma stałego równego obciażenia i "odbiaja" się puszczając takie strzały.
Da się to też wyczuć w czasie jazdy np na 4 biegu po gwałtownym puszczeniu z pedału gazu - takie dziwne uczucie odbicia jakby auto było ciągnięte na lince.
Osobiśce będę się rozglądał za fachowcem zajmującym się naprawą skrzyń. Wymiana nie ma sensu bo po czasie z tą "nową" używaną będzie to samo (wada konstrukcyjna).