Cena nie jest o wiele wyższa, a różnica kolosalna
Chyba in minus, mi wiąż bardziej podoba się przed lift, a już światła ledowe z tyłu to bez dwóch zdań, ale jak kto woli.
Choć żeby nie być poczytywanym jako zajadły konserwatysta przyznam że ten nowy przód powoli do mnie przemawia, ale cała ta wymiana to za duża rzeźba, chyba że ktoś "musi" wymienić elementy przodu i woli polift to jeszcze zrozumiem.
Natomiast po niej potem przy sprzedaży jedni się ucieszą inni nie, z tym że znając polskie realia Ci drudzy będą w zdecydowanej większości .
P.S
Paweł ale Ty się nie dziw niektórym wypowiedziom bo z tego co widzę u nas w kraju ludzie dalej przyzwyczajeni do "rzeźbienia" aut tak że mamy "trzy i więcej" w jednym, więc dla niektórych takie zmiany to jak umycie samochodu.
A potem następuje zdziwko że podczas "strzała" auto się zwija jak harmonijka...